35 tys. zł padło łupem oszustów
2022-12-19
59-letnia mieszkanka Lublina została oszukana na łączną sumę ponad 35 tys. zł. Kobieta uwierzyła, że jej syn spowodował wypadek drogowy i potrzebne są pieniądze. Funkcjonariusze poszukują sprawców i kolejny raz apelują o rozwagę oraz ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.
W weekend do 59-letniej mieszkanki Lublina zadzwoniła osoba podająca się za jej syna. Rozmówca w przypływie dużych emocji zaczął opowiadać, że spowodował wypadek i został zatrzymany przez Policję. Po chwili dodał, że potrzebuje dużej sumy pieniędzy, by nie pójść do więzienia. W trakcie rozmowy 59-latka została poproszona o przygotowanie wszystkich oszczędności, po które zgłosi się kurier. Kobieta uwierzyła w historię i przekazała oszustom wszystko, co miała wartościowe. Łupem przestępców padły pieniądze oraz biżuteria. Łączne straty oszacowano na 35 tys. zł.
Policjanci apelują o rozsądne podejmowanie decyzji finansowych. Policjanci, prokuratorzy czy urzędnicy nigdy nie proszą emerytów o przekazanie jakichkolwiek sum pieniędzy. Nie dzwonią z prośbą o pomoc w zatrzymaniu sprawców ani z informacją o konieczności zapłaty kaucji za członka rodziny. Tak działają oszuści! - przypomina nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej Policji.
Fot. Materiały Policji