Awanturnik zatrzymany po pościgu
2022-09-12
Policjanci po pościgu zatrzymali 37-latka, który uciekając trasą S-19 i ulicami Lublina, stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym. Wcześniej na stacji paliw w Kozubszczyźnie groził 58-latkowi pozbawieniem życia, a następnie w salonie fryzjerskim uszkodził drzwi. W jego aucie policjanci znaleźli i zabezpieczyli nóż. W przeszłości 37-latek był notowany za groźby, gwałt i uszkodzenie ciała.
8 września około godz. 16.30 policjanci z Bełżyc zostali poinformowani o agresywnym mężczyźnie, który na stacji paliw w Kozubszczyźnie groził pozbawieniem życia jednemu z klientów. Następnie uderzył 58-latka, powodując u niego obrażenia ciała. Sprawca odjechał ze stacji samochodem marki Volkswagen Golf i podjechał pod znajdujący się obok salon fryzjerski. Tam po awanturze uszkodził dwie pary drzwi i odjechał. Na miejsce pojechali policjanci z Komisariatu Policji w Bełżycach. W pobliżu drogi ekspresowej S-19 zauważyli opisywany pojazd i podjęli próbę zatrzymania go do kontroli drogowej. Kierujący jednak zignorował sygnały dawane przez mundurowych i zaczął uciekać. Policjanci podjęli pościg za autem, które poruszało się z dużą prędkością i wjechało na ekspresówkę. Następnie skręciło w al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie.
Do pościgu dołączyli policjanci z lubelskiej drogówki. Uciekający łamał przepisy ruchu drogowego, m.in. jazdą pod prąd, wyprzedzaniem na przejściu dla pieszych oraz niezastosowaniem się do sygnalizacji świetlnej. Przez co stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Volkswagen został zatrzymany na al. Tysiąclecia w pobliżu dworca PKS.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, którym okazał się 37-latek z gminy Konopnica. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Z uwagi na agresywne zachowanie została od niego pobrana krew do badań na zawartość substancji odurzających. W jego aucie policjanci znaleźli i zabezpieczyli nóż.
37-latek trafił do policyjnego aresztu. W przeszłości był notowany za przestępstwa przeciwko mieniu, życiu i zdrowiu oraz wolności, a także za uprawę konopi. Z mężczyzną będą wykonywane dalsze czynności procesowe.
Zgodnie z przepisami, za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna będzie też odpowiadał za groźby i uszkodzenie ciała, zniszczenie mienia, a także za popełnione wykroczenia drogowe – informuje młodszy aspirant Kamil Karbowniczek z lubelskiej POlicji.
Fot. Materiały Policji