Jechał całą szerokością jezdni
2024-03-11
Policjantka z komendy miejskiej w czasie wolnym od służby 3 marca zwróciła uwagę na podejrzanie jadącego forda. Kierowca poruszał się całą szerokością jezdni. Jechał „zygzakiem”, stwarzając duże zagrożenie. Badanie wskazało blisko promil alkoholu w organizmie. Stracił już prawo jazdy. Teraz 58-latek musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami karnymi. Grożą mu wieloletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do lat 3.
Zatrzymanie miało miejsce 3 marca po południu w gminie Wysokie. Będąca poza służbą funkcjonariuszka z wydziału zajmującego się przestępczością przeciwko mieniu zauważyła podejrzanie jadącego forda. Kierowca poruszał się całą szerokością jezdni. Jechał „zygzakiem”, stwarzając duże zagrożenie. Co chwilę zjeżdżał do pobocza lub do osi jezdni. Pojazd na szczęście po niedługim czasie zjechał na stację paliw.
Doświadczona policjantka od razu zwróciła uwagę na zachowanie mężczyzny. Dlatego zabrała mu kluczyki i wezwała patrol. Badanie alkomatem wykazało blisko promil. Teraz 58-latek musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami karnymi. Grożą mu wieloletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do lat 3 - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej Policji.