Opiekowała się dzieckiem, mając 3 promile

Za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia odpowie 35-latka. Nietrzeźwa matka sprawowała opiekę nad 2-letnim synem. W organizmie miała ponad 3 promile alkoholu. Na sytuację zareagowali świadkowie, którzy zauważyli chłopca na dworcu PKS. Kobieta trafiła do policyjnej celi. O dalszej opiece nad dzieckiem zadecyduje sąd rodzinny.

Zgłoszenie o zdarzeniu policjanci otrzymali 22 października. Z informacji przekazanych dyżurnemu wynikało, że na dworcu PKS w Lublinie znajduje się pijana kobieta z małym chłopcem, a w pewnym momencie  pozostawiła dziecko na ławce i sama gdzieś poszła.

Na miejsce skierowano najbliższy patrol. Policjanci na dworcu zastali 35-latkę oraz jej 2-letniego syna. Kobieta była kompletnie pijana. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu. Dziecko było zaniedbane. W związku z tym obywatelka Ukrainy została zatrzymana, a dziecko trafiło pod opiekę medyków. Wdrożono procedurę niebieskiej karty.

Policjanci z 2. komisariatu wykonywali 23 października kolejne czynności z zatrzymaną. Funkcjonariusze powiadomili także sąd rodzinny, który zdecyduje o dalszej opiece nad dzieckiem. 35-latka musi się liczyć z zarzutami za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Może jej grozić  do 5 lat więzienia – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej Policji.