Podpalacz trafił do aresztu
2023-02-16
Policjanci z Bełżyc zatrzymali 29-letniego mieszkańca powiatu lubelskiego, który odpowie za podpalenie stodoły na szkodę swojej siostry. Mężczyzna zaprószył ogień, rzucając niedopałek papierosa. W wyniku zdarzenia budynek uległ całkowitemu spaleniu. Sprawca usłyszał zarzuty i na wniosek policjantów oraz prokuratura został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Pożar miał miejsce w poniedziałek na terenie gminy Niedrzwica Duża. W wyniku zdarzenia spaleniu uległa stodoła wraz z całym wyposażeniem. Wstępne straty oszacowane zostały przez pokrzywdzonych na kilka tysięcy złotych.
Na miejscu od razu po zgłoszeniu pojawili się policjanci z Bełżyc. Już wstępne czynności wskazywały, że mogło dojść do umyślnego zaproszenia ognia. Funkcjonariusze w okolicy miejsca zdarzenia zatrzymali brata poszkodowanej kobiety. 29-latek był kompletnie pijany i trafił do celi. Policjanci na miejscu przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli dowody.
W trakcie czynności operacyjni udowodnili 29-latkowi spowodowanie pożaru. Jak wynikało z ustaleń, mężczyzna rzucił do budynku niedopałek papierosa, od którego powstał pożar. Mieszkaniec powiatu lubelskiego został doprowadzony do prokuratury, a następnie do sądu. Tam zapadła decyzja o tymczasowym aresztowaniu na 2 miesiące. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej Policji.
Fot. Materiały Policji