Spadł z łodzi
2022-06-20
Funkcjonariusze z patrolu wodnego pomogli 58-latkowi, który spadł z łodzi i nie mógł sam postawić przewróconego żagla. Mężczyzna zaczął tracić siły, każda chwila była dla niego ważna. Na pomoc ruszyli policjanci i strażacy. Mieszkaniec Lublina został bezpiecznie odholowany do brzegu.
14 czerwca po południu policjanci z patrolu wodnego otrzymali sygnał o mężczyźnie, który potrzebuje pomocy. Jak wynikało ze zgłoszenia, spadł z łodzi i nie mógł o własnych siłach podnieść żagla.
Na miejsce skierowano policjantów oraz strażaków. Jak się okazało, łódź leżała przewrócona na środku akwenu. Natomiast znajdujący się w wodzie 58-latek z uwagi na duże fale i silny wiatr nie mógł o własnych siłach postawić żagla. Mężczyzna zaczął tracić siły i liczyła się każda chwila.
Mundurowi szybko udzielili mu pomocy i sprowadzili mieszkańca Lublina na brzeg – informuje komisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej Policji
Fot. Materiały Policji