Wpadł podczas kontroli drogowej
2021-01-22
Ścisła i owocna współpraca funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej oraz Wojewódzkiej Policji w Łodzi doprowadziła do zatrzymania 52-letniego mężczyzny. Stróże prawa znaleźli w jego domu oraz w samochodach 216.000 sztuk papierosów oraz ponad 150 litrów alkoholu bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Mężczyzna, zajmując się przestępczym procederem, oszukał skarb państwa na kwotę 195 tys. zł – informuje łódzka Policja.
19 stycznia około godz. 14.30 policjanci z Grupy SPEED patrolowali ul. Brzezińską. W pewnym momencie zauważyli, że kierowca samochodu marki Chrysler przekroczył dozwoloną prędkość oraz nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa podczas jazdy. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. 52-latek podczas rozmowy z mundurowymi zachowywał się bardzo nerwowo. Biorąc pod uwagę dziwne zachowanie mężczyzny, postanowili przeszukać jego samochód. Okazało się, że za fotelem pasażera ukryta była torba, w której znajdowało się 270 paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Funkcjonariusze wezwali na miejsce kryminalnych z V Komisariatu Policji, którzy mając podejrzenia, że mężczyzna może mieć więcej „trefnego” towaru, pojechali do jego domu w jednej z podłódzkich miejscowości. Będąc na miejscu, zauważyli, że z posesji wyjeżdża audi. Po chwili wyszło na jaw, że kierowcą samochodu była żona zatrzymanego 52-latka. Funkcjonariusze znaleźli w jej pojeździe 40 sztuk litrowych butelek, 11 sztuk 10-litrowych baniaków, jedną butelkę 0,5 litra z przeźroczystym płynem oraz 46 płacht z naklejkami. Policjanci przeszukali również dom, w którym mieszkało małżeństwo i znaleźli kolejne 10.530 paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Funkcjonariusze zabezpieczyli w sumie 10.800 paczek papierosów oraz ponad 150 litrów alkoholu niewiadomego pochodzenia.
Uszczuplenie podatku akcyzowego na szkodę Skarbu Państwa wyniosło w tym przypadku około 195.000 zł. Mężczyzna, wcześniej wielokrotnie notowany za podobne przestępstwa, został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Odpowie za paserstwo akcyzowe. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Fot. Materiały Policji