Wywołała fałszywy alarm w szkole
2023-09-19
Głupi żart był przyczyną wielu niepotrzebnych czynności służb i sporego zamieszania w jednej z lubelskich szkół. Wszystko wskazuje na to, że dopuściła się tego 17-latka. Policjanci pod nadzorem prokuratury wykonują teraz czynności procesowe. Policja przypomina, że tego typu zachowania mogą mieć poważne konsekwencje nie tylko karne, ale też finansowe.
13 września rano lubelscy policjanci zostali powiadomieni o alarmie bombowym w jednej z lubelskich szkół. Z informacji wynikało, że wiadomość o bombie miała się pojawić na jednej z internetowych grup. Autor był anonimowy.
Na miejscu interweniowali policjanci, którzy dokładnie sprawdzali obiekt. Szybko okazało się, że zgłoszenie było fałszywe. Wywołało to jednak sporo niepotrzebnych czynności służb oraz zamieszanie w szkole i wśród młodzieży.
Policjanci z 6. komisariatu rozpoczęli czynności w sprawie ustalenia dokładnych okoliczności zdarzenia oraz osoby odpowiedzialnej za wywołanie alarmu. Jeszcze tego samego dnia do wysłania wiadomości przyznała się 17-latka. Policjanci pod nadzorem prokuratury wykonują czynności procesowe w tej sprawie.
Wywołanie fałszywego alarmu bombowego stanowi przestępstwo. Oprócz konsekwencji prawnych sprawca takiego zdarzenia musi się liczyć z często wysokimi kosztami prowadzenia akcji. W przypadku nieletnich kosztami mogą zostać obciążeni rodzice. Dlatego warto, jest rozmawiać z dziećmi oraz młodzieżą o konsekwencjach tego typu żartów – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej Policji.