Zgubił samochód - policjanci odnaleźli go po dwóch dniach
2022-02-18
W poniedziałek 7 lutego 36-latek zgłosił policjantom kradzież samochodu. Pojazd miał być pozostawiony na parkingu. Poszukiwania trwały dwa dni. Po tym czasie funkcjonariusze z „mienia” odnaleźli auto. Samochód stał kilka ulic dalej bez śladów włamania. Mężczyzna przyznał, że ma problemy z orientacją w Lublinie.
Zgłoszenie o kradzieży samochodu marki Mazda policjanci otrzymali 7 lutego. 36-latek poinformował funkcjonariuszy, że pozostawił samochód na parkingu przy ul. Piłsudskiego. Rano, gdy chciał jechać do pracy, okazało się, że samochód zniknął.
Sprawą zajęli się policjanci z „mienia”. Funkcjonariusze z komendy miejskiej rozpoczęli czynności operacyjne. Gdy okazało się, że żaden z monitoringów nie zarejestrował samochodu, policjanci zaczęli mieć podejrzenia co do okoliczności zgłoszenia. Dlatego postanowili sprawdzić okoliczne parkingi osiedlowe. Jak się okazało, pojazd stał zaparkowany przy ul. Nadbystrzyckiej. Samochód nie nosił żadnych śladów włamania.
Pojazd wrócił do właściciela, a sprawa kradzieży została umorzona. 36-latek przyznał, że ma problemy z orientacją w Lublinie – informuje komisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej Policji.
Fot. Materiały lubelskiej Policji